aaa4
Dołączył: 07 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:21, 21 Sie 2018 Temat postu: az |
|
|
-Moze zjadlbys ze mna kolacje? Kupie indyka. Zaprosze kilkoro przyjaciol.
-W porzadku, brzmi to niezle.
Debra pochylila sie i wylaczyla telewizor. Wygladala na uszczesliwiona. Potem zgasila swiatlo. Poszla do lazienki i wrocila owinieta czyms zwiewnym. Znalazla sie w lozku [link widoczny dla zalogowanych]
mnie. Przytulilismy sie do siebie. Natychmiast mi stanal. Penetrowala jezykiem moje usta. Byl duzy i cieply. Przesunalem glowe na jej podbrzusze. Rozsunalem wloski i lizalem ja. Potem popracowalem troche nosem. Reagowala na te pieszczoty. Potem polozylem sie na niej i wsadzilem jej.
Posuwalem ja, czujac, ze nic z tego nie bedzie. Probown lem myslec o Tessie w krotkiej czerwonej spodniczce, ale i to na nic. Tessie dostala wszystko, co mialem tego wieczo ru do dania. Mimo to jeszcze przez dluzsza chwile nie usta walem.
-Przepraszam, mala, za duzo wypilem. Och, dotknij
mego serca!
Polozyla mi reke na piersi.
-Alez wali - powiedziala.
-Nadal jestem zaproszony na Swieto Dziekczynienia? - Jasne, moj biedaku, nie martw sie, prosze. Pocalowalem ja na dobranoc, zszedlem z niej i probowalem zasnac.
91
Kiedy Debra poszla nastepnego ranka do pracy, wykapalem sie i probowalem ogladac telewizje. Lazilem nago po mieszkaniu, ale zauwazylem, ze mozna mnie dostrzec z ulicy przez frontowe okno. Wypilem szklanke soku grejpfrutowego i ubralem sie. W koncu nie pozostalo mi nic innego, jak wrocic do siebie. Moze w [link widoczny dla zalogowanych]
znajde jakis list. Sprawdzilem, czy wszystkie drzwi sa zamkniete, poszedlem do garbusa, uruchomilem go i odjechalem.Po drodze przypomnialem sobie o Sarze, trzeciej dziewczynie, ktora poznalem podczas wieczoru poetyckiego w Lancerze. Mialem jej numer telefonu w portfelu. Przyjechalem do domu, wyproznilem sie i zadzwonilem do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|